Mecze w Radziwiłłowie zawsze są dla nas trudne i wymagające. Relax to przeciwnik, który wielokrotnie krzyżował nam plany i wygrywał swoje mecze. Tym razem na boisku pokazaliśmy jednak jakość, która nie pozostawiała wątpliwości kto zasłużył na komplet punktów. Gdyby nie doskonałe interwencje bramkarza gospodarzy, mecz zostałby rozstrzygnięty już w pierwszej połowie. Od początku narzuciliśmy swój styl gry i raz za razem znajdowaliśmy się w dogodnych sytuacjach do zdobycia bramki. Niemal cały czas przebywamy na połowie przeciwnika, ale brakuje postawienia kropki nad i. Dopiero w 41′ nasze ataki przynoszą efekt. Dobrze rozegraną akcję i podanie D. Dymkowskiego kończy precyzyjnym uderzeniem P. Bauman. Do przerwy 1:0. Po przerwie gospodarze stawiają wszystko na jedną kartę. Atakują odważniej, rzucając wszystkie siły do ataku i przejmując na kilkanaście minut inicjatywę. Nasza obrona gra jednak bez zastrzeżeń, nie dopuszczając do wypracowania klarownych sytuacji. My z kolei wyprowadzamy groźne kontrataki, które udaje się zamienić na bramkę w 69′. Bardzo dobre podanie K. Baryły wykorzystuje niezawodny ostatnio A. Chromiec. Od tego momentu kontrolujemy już całkowicie wydarzenia boiskowe i stwarzamy kolejne okazje. Wynik ustalamy jednak dopiero w końcówce. Po dobrej zmianie, którą dał M. Pękosławski, asystuje on przy bramce J. Chojnowskiego. Na uwagę zasługuje również debiut w pierwszym składzie G. Duczmana (r. 2007), naszego kolejnego wychowanka, który trafia do drużyny seniorskiej. Drużynie gospodarzy dziękujemy za mecz i życzymy zdobyczy punktowych w kolejnych pojedynkach ligowych. Za tydzień, w sobotę 20 maja, o godz. 11:00 na własnym stadionie podejmiemy lokalnego rywala, drużynę UKS Borzęcin. Zapraszamy na mecz!
