W oparach absurdu… kolejny mecz z GTS-em

To już staje się regułą w meczach z GTS Grodzisk Maz – my chcemy w piłkę grać, goście prześcigają się w konkursie, kto w bardziej brutalny sposób tę piłkę odbierze. Szkoda, że wypracowanych sytuacji nie udało się wykorzystać bo byliśmy stroną przeważającą, ale cieszymy się, że skończyło się bez jakiejś poważnej kontuzji.